KTOŚ BYŁ CIENIEM...

KTOŚ BYŁ CIENIEM... Przyszedł wiatr pozamiatał. Przyszedł deszcz i zmył wszystko. Przyszedł mróz , został w kwiatach. Przyszedł śnieg – jest już ślisko! Przyszła noc pełna cienia. Przyszedł blask, księżyc w oknie. Przyszedł ktoś we wspomnieniach, do drzwi puka i moknie. I ten ktoś nocą ciemną., smutny, stanął za drzwiami. Nie chciał rozmawiać ze mną. Trwał i milczał jak kamień. Dopiero gdy przyszedł dzień rozjaśnił mroczne cienie. Gdzieś przepadł za drzwiami cień, i umarło złudzenie.

Napisz do autora « poprzedni ( 597 / 756) następny » wiermal dodany: 2012-10-27, 08:43:09 typ: inne wyświetleń (524) głosuj (67)

Gladius	2012.10.27; 20:09:51
Przepiękny wiersz... Pozdrawiam +

kaja-maja	2012.10.27; 19:02:54
pięknie... czasami widzi się cienie które budzą lęk lecz zdrowaśka daje ukojenie w:)+ z pozdrowieniem i sloneczny:)przesyłam

Duszka	2012.10.27; 17:55:41
"I ten ktoś nocą ciemną"... choć nie chce - " rozmawiać ze mną", to cieszę się - złudzeniem... bardzo mi podoba się Twój wiersz, wzruszył i zabrał -na- wspomnienia, dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)))

♥Assandi♥	2012.10.27; 16:10:50
+ pozdrawiam

stokrotka33	2012.10.27; 13:14:18
Pięknie. Wzruszyłam się. Pozdrawiam serdecznie Wiermalku :)

romina	2012.10.27; 13:11:41
+++++

Przechodzień	2012.10.27; 12:49:22
+

Consolida	2012.10.27; 11:39:23
..umarło złudzenie..++

HKH	2012.10.27; 10:58:50
+

Super-Tango	2012.10.27; 09:37:02
'Wszel­kie nasze złudze­nia są tyl­ko wiz­ja­mi od­leglej, niedo­siężnej praw­dy niejas­no dostrzeganej' Wiersz, ciekawy+) Pozdrawiam