|
Krople rosy
Krople rosy |
Kłamstwo niewarte grzechu
Ucieka z kleszczy uczciwej natury
Jak wyrachowany piorun
Uderza w zieleń miłości
Plami krwią niesłabnące uczucie
Łzy wylewające
ostatnie nuty radosnej muzyki
Krople okryte węglem
są śladami zbrodni
Harfą w rękach fałszywego anioła
Ostatnim oddechem zatrutej cieczy
Na naszym niebie
zawita już zachód słońca
Noc niczym atrament wsiąknie
w papirus życia
i zgłębi zawistny los
Krople rosy zastygną na wieki
Liście nie ujrzą już poświaty blasku
A poranny świeży wicher
utkwi w mirażu ludzkiej godności |
|
lato 2009 |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
zeska winij |
2012.06.09; 23:32:18 |
Że też takie są krople rosy. + |
duch44 |
2012.06.09; 22:49:14 |
dobry wiersz++ |
|
|