Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (1)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Z podniet zmysłowej natury-(pantum)
- Leszczym
Krótki wiersz o czasie
- Boreas
Krótki wiersz o czasie
- lucja.haluch
Limeryki matrymonialne
- AL46
więcej...

Dziś napisano 0 komentarzy.

Kroniki Sybilli - 59 rozdział

Kroniki Sybilli - 59 rozdział

  Sybilla przypatrywała się czaszce z wielkim zainteresowaniem. Mapa rozciągała się od kości czołowej, poprzez ciemieniową aż do potylicznej. Precyzyjne cięcia laserem delikatnie muskały kości, lecz mimo to były nadzwyczaj wyraźnie. I te znaki...co to za język i co oznaczają? Znała tysiące języków, ale z tym nigdy się nie zetknęła.
        - Mogę prosić o moją własność? - usłyszała za sobą dziwnie znajomy głos. Odwróciła się, a wraz z nią Samuel.
      - Admirale - skinęła głową rozpoznając dowódcę Gwiezdnej Floty - niestety nie mogę tego uczynić.
Mężczyzna uśmiechnął się i ruszył wolno ku Sybilli.
      - Jesteście  oboje buntownikami, za których wyznaczono wysoką nagrodę. Mógłbym was żywcem schwytać lub zabić i tak zarobię. Jednak, z racji, że jestem sentymentalny, dam wam fory. Oddaj mi czaszkę, a zyskacie na czasie - mówił spokojnym głosem.
      - Admirale, nie wiesz z kim masz do czynienia. Mnie nie da się zabić. Jestem wszystkim i niczym, eterem ukrytym w skorupie, życiem i śmiercią o różnych obliczach i formie,więc pozwól,że to ja postawię warunki. Weź Samaela, a mi pozwól odejść... z mapą - odpowiedziała Sybilla.
     - Anael - zwrócił się do niej Admirał starym imieniem - nie utrudniaj.
     Wtedy do niej dotarło.
     - Assasun nie ma mocy wskrzeszania, nie zwróci ci Elizabeth - wyszeptała.
Admirał ruszył w jej kierunku niczym wybudzona furia.
I nagle, między nimi pojawił się Marid. Wyrwał z rąk królowej czaszkę i rzucił na marmurową podsadzkę, rozbijając na tysiące kawałków. Po czym milcząc wskazał na nią, a potem na swoją głowę. Sybilla zrozumiała. Jej przewodnik zapamiętał plan i ukrył go w swoim umyśle.
Napisz do autora

« poprzedni ( 116 / 134) następny »

Assasin F.

dodany: 2019-09-08, 10:45:39
typ: bajka
wyświetleń (308)
głosuj (132)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

lucja.haluch 2019.09.08; 22:23:26
Intryguje, zachęca do następnego odcinka...Plus+
Pozdrawiam...

Assasin F. 2019.09.08; 15:40:58
witaj Kubo :) Nie nie mam...piszę na bieżąco i tak naprawdę sama nie wiem jak potoczą sie losy moich bohaterów :)
pozdrawiam :)

wigor 2019.09.08; 11:49:55
Dzieje się... pozdrawiam serdecznie ;-) +

Katarzyna K. 2019.09.08; 11:06:59
pięknie i bajecznie czekam na dalsze +++

Wojciech M 2019.09.08; 10:48:53
Lubię czekać na ciąg dalszy, kiedyś chciałbym przeczytać całość
Pozdrawiam +


Wiersze na topie:
1. Nalej jednego (31)
2. Rozpryski (31)
3. Diabelski gon (30)
4. Pokerowe życie (30)
5. Nocami (30)

Autorzy na topie:
1. Zibby77 (422)
2. Klaudia (406)
3. Miłosz R (352)
4. darek407 (243)
5. Jojka (104)
więcej...