|
Kroniki Sybilli-24-Uniwersum X
Kroniki Sybilli-24-Uniwersum X |
rozdział 24
- Co jeszcze potrzebujesz pani ? -wyrwał Sybillę z zamyślenia głos Zoe
- To wszystko, dziękuję - odparła ściągając z siebie peplos i zakładając złotą przepaskę biodrową, podobną do tej, którą miała tysiące lat temu w Uruk.Zamykając oczy i przemierzając mroki wszechświata, wracała do swojego domu ,do Mezopotamii. Tęskniła za tamtym miastem, za widokiem na Eufrat z zigguratu, za tamtym powietrzem, zachodem słońca i gwiaździstym niebem. Tęskniła za tą nieodgadnioną planetą. I mimo, że Ur było lustrzanym odbiciem Uruk, to jednak czegoś brakowało temu miastu.Czego? Serca? Duszy?
Zmierzchało już, a ona spędziła cały dzień w Edenie, wyznaczając miejsce pod uprawę zbóż, warzyw i owoców. Zatrudniła ludzi z plebsu wiedząc, że kapłanki same nie podołają wyzwaniu jakie im wyznaczyła. Szukała ziół i kwiatów pomocnych w zapobieganiu i leczeniu chorób.
Teraz szła na spotkanie z Ragnarem i Samuelem, którzy nie chcą czekać na nią w świątyni, ruszyli jej na przeciw, do ogrodu.
- Takiej jej jeszcze nie znałem - wyszeptał Samuel dostrzegając z daleka półnagą Sybillę.
- Ja też, a widziałem ją z każdej strony - odpowiedział Ragnar uśmiechając się rubasznie. Król Ur spojrzał na niego zniesmaczony.
- Dziwię się, że wybrała właśnie Ciebie - rzekł Samuel.
- A ja nie - uśmiechnął się szczerze Król Północy i po chwili dodał - To nie ja chodzę jakbym kij połknął.
- Lepszy kij, niż brak ogłady - wytknął mu Król Ur
- Pewnie tak, ale przynajmniej to, co osiągnąłem zawdzięczam temu i temu - odpowiedział Ragnar pokazując na głowę i miecz. Samuel uśmiechnął się gorzko i wyznał:
- Ciężarem mi korona.
Ragnar spojrzał na niego i rozumiejąc co czuje odpowiedział wskazując na zbliżającą się Sybillę:
- Ona może to zmienić - po czym odezwał się swawolnie do arcykapłanki - Tu jesteś moja duszko. Czyj to grobowiec obrabowałaś ze staroci ?
Sybilla roześmiała się serdecznie, po czym wtuliła w jego ramiona. Samuel spojrzał na nią ze smutkiem w oczach, a Zoe oddaliła się, by wydać polecenie przygotowania wieczerzy dla swojej pani i jej gości. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kosta.woj |
2018.04.30; 11:02:34 |
czekam na resztę i podzrawiam |
wigor |
2018.04.30; 11:00:07 |
Pięknie. Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
|
|