|
Krajobraz z dmuchawcem
Krajobraz z dmuchawcem |
W dni słonecznych złocie, w czerwcowej spiekocie
mlecz rośnie radośnie przy drewnianym płocie.
Czar białego sadu
ginie nie bez śladu
w motylim przelocie.
Łąka skwarem dyszy, śmiech twój ciepły słyszę,
w nim kwiaty i światy śpiewnie rozkołyszę.
Krowy zapatrzone
w niewiadomą stronę
przeżuwają ciszę.
Spełnia się już prawie baśń wyśniona w stawie,
na polu w kąkolu i w przeróżnej trawie –
- pasące się konie,
białe, czułe dłonie,
chabry i dmuchawiec.
Twoim stopom bosym i rozwianym włosom
sny wonne, dozgonne i miłość przyniosę.
Kwitnące kasztany
wyszumią nad nami
dziewannę i rosę. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2014.05.13; 12:28:50 |
podoba mi się ten...krajobraz:))) |
aga9393 |
2010.08.22; 22:47:04 |
Ujął mnie tytuł ale reszta też niezła...odczuwam spokój i szczęście i to jest jak najbardziej na Tak :) |
Mirosław Ostrycharz |
2010.08.22; 21:15:30 |
W tym wierszu jest rym AABBA, ponadto rym wewnętrzny w 1 wersie i kolejny rym wewnętrzny w 2 wersie każdej strofy. Przerobić się nie da i nie chcę. |
|
|