|
Kontemplacja
Kontemplacja |
Jakby zduszony w czterech ścinach i suficie
Wyglądam przez fakturę szkła na melancholii niebo
Dziwnością stają mi się drzewa i trawa
Muzyka techniki i poezji przepływa strumieniem lekkim przez uszy i umysł
Błysk oczu duszy jaśnieje gdzieś w dalekim nieznanym
Dym cygara mąci ciemność pokoju
Jakby zduszony w czterech ścianach i suficie. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
rytas |
2013.06.25; 17:10:34 |
??? |
|
|