|
Koniec imperium
Koniec imperium |
Spalone miasto
popiół skrzy się w słońcu
ostatni z ostatnich
bo wszystko odeszło
zniknęły kolumny
pałace i świątynie
przytułki i szkoły
zwierzęta i ludzie
stoję pośród tego
co kiedyś miało nazwę
było potęgą i siłą
dziś to świat bezprawia
mechaniczne szepty
spojrzenia zakrwawione
łachmany i ochłapy
tumany bitewnego kurzu
czemu wciąż tu jestem?
uciec nie ma dokąd
i za bardzo kocham życie
by odejść w lepszy świat
tutaj jest mój dom
mam tu kilka chorych psów
jeszcze chwila i zaczną zjadać siebie
z głodu i rozpaczy
lecz nie tkną swego pana
bo karmi je złudzeniem
że kiedyś będzie lepiej
i wyjdą z tego całe
idę tą ulicą
pustą i żałosną
widzę martwe ciała
lecz nie czuję żalu
matki i synowie
córki, babcie, dziadki
wszystko wykręcone
leży w rynsztokach
a gdzie są moi ludzie?
armia niezniszczalnych
rozpuściło ich słońce
ten czerwony gorzki świt |
|
Pierwsza próba po długiej ciszy. Nie jest najlepsza ale od czegoś trzeba zacząć.. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
pawwis |
2015.05.29; 17:58:42 |
A mnie się podoba :)+
Pozdrawiam serdecznie |
TESSA |
2015.05.29; 14:18:42 |
no...a u mnie świeci słońce...spróbuj może jeszcze raz:) |
|
|