|
Konanie....(ekfraza)B
Konanie....(ekfraza)B |
w pomarańczowej poświacie
rozpostarł skrzydła
na drzewcu hełm
gdy w znaku krzyża
zawisła śmierć
płomienie chytrze owinęły łuną
szkielet wybłyszczony czasem
trwa po dziś dzień
epizod
zaklęty w powietrzu
w strzępach wyobraźni
konał tysiące razy
zanim artysta
domalował
swój proroczy sen
15.12.2013
http://citer.republika.pl/beksinski/067.jpg |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Szymwas |
2018.05.17; 20:50:22 |
Niesamowity wiersz. Zapoznam się bliżej z Twoją poezją |
wie.rut |
2014.01.19; 19:13:23 |
Świetna ekfraza tego obrazu.
:)+++ |
Super-Tango |
2014.01.19; 13:51:59 |
Bdb, obrazowy, uroczy wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
kaska1967-67 |
2014.01.19; 11:14:04 |
pięknie-skóra mi niewiedzą czemu ścierpła :)
+++++ |
|
|