karollakrakowski - komentarze autora

Komentowany wiersz: Wisielczość uszyjna*, czyli krótka opowieść o dzikiej namiętności, w trzech strofach, pełnych szczęścia i bolących kości	2017.11.15; 01:46:47
Autor wiersza: Super-Tytus
Wiersz o wisielcach, dobrze czytam? :)

Komentowany wiersz: granice ciągów	2017.11.15; 01:22:06
Autor wiersza: karollakrakowski
O, bardzo dziękuję i życzę wzajemnie dobrej nocki!

Komentowany wiersz: Księżyc	2017.11.15; 01:20:29
Autor wiersza: roman
Trochę śmieszny, ale mądry. Takie wiersze lubię:)

Komentowany wiersz: zasypianie	2017.11.15; 01:19:03
Autor wiersza: niefajny
Trochę wyliczankowy, ale jakże prawdziwy. Dobry wiersz. Wzruszyłam się.

Komentowany wiersz: Pewnego wrześniowego wieczora	2017.11.15; 01:17:32
Autor wiersza: ananasowy ludzik
Wróci! Mój chłopak też kiedyś odszedł. Ale miłość zwycięża. Piękny wiersz...

Komentowany wiersz: granice ciągów	2017.11.15; 01:16:49
Autor wiersza: karollakrakowski
O dziękuję. Takie miłe przyjęcie... Posiedźmy przez chwilę w ciszy w świetle pomarańczowej lampki nocnej...

Komentowany wiersz: Czekając na	2017.11.15; 01:15:30
Autor wiersza: olsza
To jest wzruzająca prawdziwa historia. takie historie mnie wzruszają.

Komentowany wiersz: ...wierz...	2017.11.15; 01:14:34
Autor wiersza: kaja-maja
Ładnie napisane... Fałsz w miłości to najgorsza zbrodnia. Podoba mi się, jak piszesz. Tak szczerze.

Komentowany wiersz: Moralitet o brudnej grze	2017.11.15; 01:12:16
Autor wiersza: KatarzynaKonopka
Jesteśmy śledzeni na każdym kroku. Tylko miłość może nas ocalić... Piękny wiersz.

Komentowany wiersz: granice ciągów	2017.11.15; 01:11:32
Autor wiersza: karollakrakowski
Dziękuję! Nie sądziłam, że komuś może się spodobać... Podłoże seksualne bardzo. Mój chłopak nie lubi moich wierszy. Więc po cichu się tu podkradłam...

Komentowany wiersz: - daremne powroty...	2017.11.15; 01:09:54
Autor wiersza: bronmus45
Nie jest to wiersz liryczny... Kotlety, spalone paliwo... Ogólnie smród. No, bee... Ale zapamiętam, mocne wersy.

Komentowany wiersz: spa	2017.11.15; 01:08:05
Autor wiersza: TESSA
Lazurowe anioły.. Czuję powiew ich skrzydeł na twarzy - ładnie napisane.