|
kolejny...
kolejny... |
kolejny szary dzień
głuchy
osnuty dymem z kominów
na brzozie ostatni liść suchy
obok gołego krzaka jaśminu
kolejny samotny spacer
po parku pustym
posprzątanym
mój dom to mój karcer
z woli-niewoli wybrany
wieczór w zimnej pościeli
w sen wciśnie ten zmęczony dzień
tak wiele łączy nas
a więcej jeszcze dzieli
dlatego uciekam w przestrzeń
lub sen |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Walenty Walewski |
2011.11.20; 19:33:04 |
Bardzo szczery i sumienny w stosunku do świata i swego życia wiersz. Koniecznie się spodobał. Moje gratulacje:)+ |
grazyna |
2011.11.20; 18:10:18 |
uciekam w przestrzeń, sen, a ja w wiersze... dobry, ale smutnawy, życie już takie jest z pagórkami... :))+ |
jarek jaroszyński |
2011.11.20; 16:54:07 |
...Kasieńko ten stan trzeba koniecznie zmienić...+
Pozdrawiam |
rekrut |
2011.11.20; 14:40:04 |
a mogłoby być tak pięknie, szkoda, nie uciekaj przed szcczęściem,
bardzo ładny wersz, + |
zeska winij |
2011.11.20; 14:32:33 |
Na jedno dobrze, na drugie źle. Ale też nie ma tak źle, jak jest tak dobrze. + |
|
|