|
Kolędowanie
Kolędowanie |
Strome schody pełne harmonijnego śpiewu
stworzonego według boskiej miary, wiodą mnie
do sali rycerskiej zamku królewskiego na anielskie
biesiadowanie. Pod bizantyjską ikoną Narodzenia
Chrystusa , po estradzie sunie bezszelestny sznur,
jak aniołowie w bieli i błękicie w haftowanych
sztywnych fartuszkach. Melodie rzewne,
rytmiczne białym śpiewem wypełniają salę,
wnikają w me uszy, w krwioobieg, budzą
neurony uśpione i wiodą na inne schody,
wyparte z pamięci, schody domu rodzinnego.
Czasem zbieraliśmy się wszyscy, zawsze
przy okrągłym stole. Blisko stuletnia babcia,
wujowie, ciotki dostojne, roześmiane
przy pełnych kielichach toczą rozmowy,
nieznane, takie nijakie o niczym błahostki.
A gdy słońce kryło się za rzeką, błyskało
za oknem ognisko skrycie przez tatkę rozpalone.
Znikały ze stołu rybie półmiski, wazy pękate
od nadmiaru strawy i tylko samotne krzesła
zdziwione, porozrzucane zostawały.
Przy ognisku gwary, śmiechy, toasty,
skwierczące kiełbasy na sękatych kijach.
Wszystko milkło powoli, gdy babcia zrazu
niepewnie, lękliwie, wiotkimi wargi
wypluwała słowa o czasach bólu, strachu,
rozstaniu, ucieczce, niekończącej poniewierce,
z gromadą drobiazgu a tam Wicio został i Kazik
z ojcem po drzewo do lasu poszli o świtaniu,
laboga, czy ujrzę ich jeszcze , czy … nogi
same do przodu gnały, by serce ich nie zatrzymało.
Wyblakłe błękitne oczy wilgocią z zaćmą się mieszają,
słowa niewyraźne, płochliwe szybko urwane –
pamiętacie? i ciche murmurando tęskne
sączy się z ust drżących po trawie, leniwie pełznie,
inne głosy nieśmiało się do niego wplatają,
echa z gruzów przeszłości wspominają.
Zrazu niezgoda w tym śpiewie panuje, nie ta
tonacja, barwa jakby zawiasy skrzypiące, lecz
słowa wszyscy znają więc nie przerywają.
Oczy wpatrzone w siebie w kręgu zamkniętym.
Milkną bezdurne rozmowy, wzbierają gardła
i szmeru szeptem śpiew biały się wyzwala,
nieśmiało dołącza drugi, następny, na razie
żeńskie to śpiewanie, odmienne,
jakiego to wzgórze nigdy nie znało.
Do chóru dołącza tatko, wujowie i pieśń
rzewna rozbrzmiewa głośniej, pewniej,
płyną nieznane miękkie słowa w dolinę, ku
rzece, na błonia a gdy wsparły się o Krzyż
Liwocza, powracają zdwojoną siłą takie swojskie.
Oczy w siebie wpatrzone, niewidzące,
w nich inna rzeka, inne wzgórza,
rozleglejsze po nieba horyzont,
trawa wysoka drobne bose stopy łaskocząca,
cichy zmierzch na brzegu ruczaju
i głos intonujący Szczedryk, do niego
drugi, trzeci aż chórem poniosło,
ponad łuki, tahorby, ku rieku , a tam
z oddali Pidmanuła pidweła skocznie się
niesie nad Siwką rwącą po Wisłokę,
po niebo rozgwieżdżone iskrami z ogniska.
Wszystko ucichło, tylko świerszcze koncertują
na grobach babci, ciotek, wujów, tatka. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
stokrotka55 |
2018.01.21; 22:24:04 |
dziękuję wszystkim za mile słowa; moje zrodziły się nocą, spisane o świcie po wczorajszym koncercie kolęd prawosławnych (były i dumki, piosenki ludowe) wykonane przez chór dziecięcy z Parachońska na Białorusi.
Dobranoc |
jaśminowa |
2018.01.21; 19:08:15 |
Przepięknie spisałaś wspomnienia, tak sugestywnie i ja tam chwilę byłam.
Pozdrawiam Stokrotko + |
Cichy2017 |
2018.01.21; 18:20:09 |
Stokrotko napisałaś tak . że aż coś w gardle ściska. zatrzymałaś chociaż na chwilę czas i w tym czasie naszą gonitwę :)+ |
roman |
2018.01.21; 17:44:15 |
zatrzymałaś, przywołałaś wspomnienia...+ |
Anna z |
2018.01.21; 16:56:59 |
Świetnie. + pozdrawiam serdecznie |
Markus55 |
2018.01.21; 14:26:35 |
można się zaczytać:)-wspomnienia płyną w twoim wierszu-ciekawie napisanym-pozdrawiam |
joanna53 |
2018.01.21; 11:41:39 |
świetnie to napisałaś,
życzę miłej niedzieli+ |
wigor |
2018.01.21; 11:41:35 |
https://www.youtube.com/watch?v=FsHdUlIZ5Ss
Sprawiłaś mi dużą przyjemność. Przeczytałem kilka razy, a muzyką jestem zachwycony. Pozdrawiam ;-) +
https://www.youtube.com/watch?v=dZXYpwycBAQ |
Gabrys |
2018.01.21; 09:52:47 |
pozdrawiać wielce + |
Podlasianin |
2018.01.21; 09:13:40 |
Twoje "Kolędowanie" przenosi człowieka w świat, którego już nie ma. Piękny wiersz. Pozdrawiam+. |
wiewióra |
2018.01.21; 09:03:22 |
Piękny wiersz .Rodzinne kolędowanie -skąd ja to znam ?Pozdrawiam Elu. |
kosta.woj |
2018.01.21; 08:39:14 |
piękne wspomnienie bo jak to zwać modlitwa ,widzenie i chyba wszystko razem podobało mi się muszę jeszcze parę razy wrócić tu |
|
|