|
Kobieta z Tworzywa Sztucznego
Kobieta z Tworzywa Sztucznego |
Niechaj komu miłe jest polować na panterę
Ten wysłucha teraz mojej myśli szczerej
Skryta w gąszczu, pełno w nim węży
Czujny pies ledwie co wywęszy
Skronie świecące prochem przykryte
Z maską tworzące Picasso lite
Biała pantera, jakże szkaradna
O czarnym dobarwieniu, czyżba była ładna?
Tak jej się wydaje...
z sobie podobnymi wyłącznie przystaje
Ciernie kłują oczy, gdy muszą to widzieć
Wąż wyglądający jakby zaczął linieć
Ma adoratorów, wciąż za nią ganiają
Najtańsze promocje ludzi przyciągają
Szkoda dobrej gleby rwanej przez koniki
Nigdy nie zakwitną tutaj piękne słoneczniki
Tu słońce nie dochodzi, w mroku ma osłonę
Liczy by nie widzieć, niech erotyzm to pochłonie
Kto zaryzykuje, myszy go rozszarpią
Po wytrzeźwieniu okaże się harpią
Kiedy ci powie: "podejdź tu kotku"
Może się okazać, że jest pusta w środku |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Romuald Kier |
2017.03.16; 21:23:05 |
Gdyby brać ten tekst dosłownie to tak... bez słownika symboli literackich nie polecam próbować. |
|
|