|
Kobierzyn
Kobierzyn |
pachnie sterylnością
tu pachnie
śmiercią
śmierć ma zapach czystych łóżek
równych rzędów
jednorazowych rękawiczek
trzymających jednorazowe igły
żeby ratować
jednorazowe życie
tu pachnie snem
otępiałym spojrzeniem o smaku
andepinu
tu nie ma klamek
oczy bolą bielą
odblaskowym kolorem izolacji
nie ma kantów i nie ma
życia
nawet jednorazowego
w oknach kraty
ale jeszcze przez nie widać
błękit nieba i słońce w pełni lata
widać jak zielenią się
wiosenne ogrody
wrócę do nich
wrócę - czekaj na moje
z martwych łóżek powstanie
wrócę niebawem do zapachów
żywych
bo tu - tu pachnie sterylnym umieraniem |
|
wspomnienie pobytu w szpitalu psychiatrycznym w roku 2009
4/3/2015 |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2015.06.30; 00:53:59 |
uważam, że Kobierzyn nie jest dobrym miejscem na odzyskanie siebie...byłam tam / w odwiedzinach / i zrobił na mnie ponure wrażenie. źle go wspominam. |
charadamie |
2015.06.24; 10:30:07 |
Sword, dzięki dzięki, kłaniam się ;) |
charadamie |
2015.06.21; 22:35:10 |
firletka, dziękuję za odwiedziny i komentarz. cieszę się, że jedne z moich najlepszych (jak dotąd) fraz się spodobały :) pozdrawiam również! |
|
|