|
kiedyś
kiedyś |
zabije smutek szczerym uśmiechem
zabije nie wiarę ogromna nadzieją
zabije myśli złowrogie optymizmem
może kiedyś dokonam tych kilku zbrodni
lecz nie dziś
dziś patrzę jak zza szyby na świat
odgarniam łzy zimnymi dłońmi
samotność patrzy na mnie
triumfuje
wygrała
bo jest wstanie przesłonić
moje dni szarością
pustką na poduszce nocą
samotność stąpa każdego dnia
obok mnie |
|
dla Pana G |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|