|
Kiedyś i dzisiaj
Kiedyś i dzisiaj |
Nie znam słów by przedstawić,
jak świat bez Ciebie przestał mnie bawić.
Już nawet próba w dal wietrzy porażkę
boli kojące, przygniata nieważkie.
Słońce nie wstaje, teraz to kula,
spasiona wodorem ognista brzydula.
Ptaki nie nucą, jak kiedyś chóralnie,
lecz jak by łkają, dławione w marazmie.
Księżyc nie tuli, do snu każdej nocy
to zimny kamień, po niebie się toczy
Tako i ja, już nie Twój piewca kochana
a kości i skóra sucha, zmarnowana. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|