Kiedy?

Kiedy? Pierwszy raz w taksówce Po odebraniu Twojej nagrody (Ż)ona nie mogła pojechać Pamiętasz? Lekko dotknąłeś mojej dłoni, szarpiącej pas W radiu leciała najgłupsza piosenka świata, a taksówkarz wyciągał z bagażnika termos z herbatą - miał zostać w pracy całą noc Podniosłam wzrok, A Ty najpiękniej na świecie Podziękowałeś za wieczór i rozpiąłeś pas, z którym się szarpałam To wtedy.

Napisz do autora « poprzedni ( 7 / 11) następny » monotonnienowoczesna dodany: 2018-10-22, 21:56:01 typ: miłość wyświetleń (172) głosuj (2)

Dirk	2019.11.26; 23:45:37
Zgadzam się. Bardzo ciekawy wiersz, interesująca chwila :)

bronmus45	2018.10.23; 08:42:54
Bardzo ciekawy zapis, warty wspomnień ... Pozdrawiam

monotonnienowoczesna	2018.10.22; 22:44:26
Polecam przeczytać poprzednie wiersze, wtedy na pewno wyjaśni się czemu aż tyle pamiętam :) Również życzę miłej nocy :))

Podlasianin	2018.10.22; 22:28:31
Zadziwiająco dużo szczegółów pamiętasz, widocznie wieczór ten zapadł Ci głęboko w duszę :) Dobrej nocy życzę +

monotonnienowoczesna	2018.10.22; 22:24:16
Serdecznie dziękuję i również pozdrawiam :)

Tusznakartce	2018.10.22; 22:16:00
Cudowne.. pozdrawiam