|
Kiedy nadzejdzie chwila...
Kiedy nadzejdzie chwila... |
a nadejdzie pewnego dnia
może jutro albo za miechy dwa
Spojrzeniem jak fala się zatopię
do szpiku kości zmysły oszołomię
kiedy w ramionach twoich
porankiem słonecznym będę
a dla mnie ty ogniem miłości
z całą pewnością instynktu
wolności już nie będę chciała
nawet próbować innej rozkoszy
jak też żyć bez ciebie jak teraz
W żarze uśmiechu z serca i spojrzenia
nawet w pokusie tylko jest to tylko
nie wiem czy Ty też tak chcesz?
2013-10-02 |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2013.10.03; 21:15:14 |
w:) no właśnie... z:)jeszcze raz dziękuję jak tez pozdrawiam i słoneczny:)przesyłam:) |
kaja-maja |
2013.10.03; 13:53:00 |
w:)dziękuję jak też wzajemnie pozdrawiam i słoneczny:)przesyłam:)
Artretes- oj pięknie pięknie jak to w pracy w:):):)
Rekinku- napewno ja też w:):) |
Super-Tango |
2013.10.03; 12:23:33 |
Bdb, uczuciowy, ciepły, uroczy wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
Artretes |
2013.10.03; 07:46:17 |
pięknie sie rano czyta..?:)) |
|
|