|
kasztanowy wiersz
kasztanowy wiersz |
każdej jesieni zbierasz kasztany
pieszczotliwie pocierasz im główki
biegają zajączkami w promieniach
układane w kształty wspomnień
kiedy zamykasz zmęczone powieki
dostrzegasz ojca jego sprytny nożyk
piętrowy stosik ostruganych zapałek
i przedziwne kasztanowe cudeńka
są na półeczkach na parapetach tańczą
pośród cieni rzucanych naftową lampą
hołubcami przy grzebieniowej melodii
składają wdzięczność swemu stwórcy
dziś wpatrując się w moje rude stadko
wystrugałem dla ciebie kasztanowy wiersz
może kiedyś wieczorem dojrzysz twarz
i usłyszysz organki z mego dzieciństwa |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2010.10.22; 22:49:10 |
odebrałam to tak jakby tato mówił do córki
choć kasztany szczeście dawają
pieniążki w kieszeni się trzymają
serca zakochane
choć w oddali ale kochane...w:)+ |
cezaryna |
2010.10.22; 19:27:32 |
piękny wiersz,rozmarzyłam się |
|
|