|
Kapitulacja
Kapitulacja |
Świat się kończy, bo zwariował,
to cholernie przykra sprawa.
Na całego zafiksował
i nikt nie chce go naprawiać.
Wszystko tak daleko zaszło,
że naprawa nie ma sensu
i choć słońce nie wygasło
nic już nie jest na swym miejscu.
Kròtkowzroczne rozwiązania
to uznana wciąż recepta,
a cel jeden się wyłania:
by kolejny dzień mòc przetrwać.
Nasza przyszłość przesądzona,
tego faktu nic nie zmieni.
Ludzkość patrzy jak on kona,
chociaż jeszcze wciąż żyjemy;
więc otwòrzmy mocne wino,
no i pofolgujmy sobie.
Tańcuj chłopcze, tańcz dziewczyno
na ludzkości wspòlnym grobie.
Póki jeszcze trochę czasu,
niechaj dusza się weseli.
Winą można tak jak chlebem
już zawczasu się podzielić. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Nikola |
2021.05.07; 21:55:38 |
Dobry optymistyczny wiersz... Pozdrawiam serdecznie;) (plus)+ |
adamm1 |
2021.05.07; 14:01:29 |
To prawda Wojtku. Z takim zamysłem powstał ten wiersz. To już nie jest nawoływanie do zmiany czy choćby refleksji, to już tylko danie upustu uczuciom. |
Wojciech M |
2021.05.07; 13:42:35 |
To wołanie na puszczy, mocno wyrażone, ale nic nie zmieni
Dobrego popołudnia
Wkradła Ci się literówka w słowie trunki |
|
|