|
Jezioro namiętności
Jezioro namiętności |
+++
długo
stałem zapatrzony w nią jak w cudowny obraz
gdy noc rozpaliła całą księżycową pełnię
dwa serca leciały ku sobie wzajemnie
jak dwa gołębie w miłosnym uniesieniu
głód ciekawości wzrastał z każdym mięśniem
wyglądała zjawiskowo otulona miesiącem oświetlenia
świeciła jak gwiazda wśród setek tysiąca
zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia
kiedy była przy mnie wzbudzała mój niepokój
obudziła wszystko co było we mnie uśpione
rozbudzone zmysły zaczęły tańcować
staliśmy się jednością jedną częścią siebie
magnetyczna poświata rozjaśniła lustro jeziora
nawet nocny ptak nie przerwał tych wzniosłych uniesień
dotyk jej ust rozpłynął się we mnie w dzikie winogrona
z ławicą rwących emocji wpłynęliśmy w rozkoszną głębię
psotny wiatr dmuchnął po szuwarach i je ukołysał
pieścił nas swym porywem nim plusnął po wodzie
muśnięte fale raz po raz podnosiły się w pieszczocie
wirowały wstrząśnięte po tafli jeziora a brzegiem
tajemnicze odgłosy rozbudzały głuchą ciszę
od kiedy oddech jest rytmem a rytm miłością
gorące odblaski z ogniska biły nas po zmysłach
błyski w oczach zdradzały nasze podniecenie
ciemna noc rozpostarła swoje czarne skrzydła
tam gdzie zakazany owoc stał się naszym celem
zasługiwaliśmy na rozkosz co nie była niebem
ja nie umierałem z miłości lecz nią żyłem
aniele
+++ |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
ag131 |
2013.11.20; 22:31:51 |
Chętnie bym popływał + |
wie.rut |
2013.11.20; 08:51:40 |
PLUS z pozdrowieniem |
|
|