|
Jesień
Jesień |
Szare,złote,czerwone,zielonkawe na brzegach,leżą liście.
W kolorowe sukienki przybrały się drzewa,by strząsnąć swe szaty gdy wiatr spłynie zdala.
Wietrze,wietrze swawolny,niech twe dłonie zachłanne nie zdzierają tak szybko kolorowych szatek.
Czyż nie wstydzisz się nagłej nagości drzew? One płoną całe.
Odtąd rano pospiesznie otulone w mgły całun,czekać będą z westchnieniem na nowe przybranie.
Żeby było puszyste i koniecznie białe,nawet bielsze od bieli,puszystsze od puchu, ale teraz się boją twego wietrze podmuchu. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Margo |
2012.06.01; 19:30:22 |
Dziekuję Wam za ciepłe słowa. Czytam Wasze wiersze i wiem,że jesteście świetni tym bardziej sobie cenię Wasze zdanie. Pozdrawiam serdecznie. |
rekrut |
2012.06.01; 13:12:30 |
Masz dużą wrażliwość i dar obserwacji, Bardzo ładne Twoje opisy + |
|
|