|
Jej oczy
Jej oczy |
Pędziłem z wiatrem na dwa konie
wzniecając długi tuman bieli
po snu bezdrożach gnałem do niej
wsłuchany w dzwonki mej kapeli
tyle już razy w leśnej głuszy
szukałem szlaków nocą skrytych
wśród śniegu co płatkami prószył
srebrząc wokoło świerków szczyty
a wkoło się rozsiadła cisza
tak wszechobecna w zimy tronie
wpatrzona we mnie spod księżyca
który słał bladej twarzy płomień
gwiazdy nieśmiało zmrok budziły
kładąc się sennie na podwodę
i blaskiem nęcąc końskie grzywy
spod płóz tryskały iskier snopem
po chwili spłynął w dali szlak
pierwszym światełkiem się rozpalił
którym wracałem wciąż od lat
do twoich oczu dwóch korali
odnajdę je w błękitnych toniach
na ścieżce skrytej pośród chmur
do góry wzniosę w swoich dłoniach
aż pęknie smutku wielki mur |
|
:) |
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
 babajaga |
2013.01.27; 17:13:48 |
przedostatnia strofka - bardzo
całość przeczytałam z przyjemnością...:) |
| wigor |
2013.01.25; 14:32:05 |
| Z przyjemnością przeczytałem. PLUS z pozdrowieniami :)) |
| abrawieszcz |
2013.01.24; 22:33:42 |
| Piękne jej oczy, dobra kapela... cóż wiecej nam potrzeba. |
| józef |
2013.01.24; 22:07:17 |
Dobry i ładny wiersz
Pozdrawiam |
| rekrut |
2013.01.24; 21:57:52 |
| Bardzo miły, nastrojowy z zimowym akcentem wiersz, bardzo płynnie się czyta, +++ pozdrawiam |
| Marzi |
2013.01.24; 21:41:17 |
| + :) |
| Marzi |
2013.01.24; 21:41:17 |
| + :) |
| ali |
2013.01.24; 21:34:06 |
| pięknie:):):) |
| grazyna |
2013.01.24; 21:26:48 |
| od twoich oczu dwóch korali, pięknie to brzmi ... całość też bardzo :))++ładna:) |
| grazyna |
2013.01.24; 21:26:43 |
| od twoich oczu dwóch korali, pięknie to brzmi ... całość też bardzo :))++ładna:) |
|
|
(440)