|
Jarek
Jarek |
Nie chce Jarek jeść śniadania
Choć codziennie jego niania
Pyszne robi mu kanapki
On nie lubi tego dania
Jajecznica ze szczypiorem
Grzanka z serem, z pomidorem
Przed zjedzeniem tych pyszności
Też się broni wciąż z uporem
Prosi mama go i tata
Babcia z mlekiem za nim lata
On nie słucha, dzisiaj stwierdził,
Że niezdrowa jest sałata
A na lekcjach później, w szkole
Kiedy brzuch zaczyna boleć
Zamiast skupić się na lekcji
Myśli wtedy o rosole
Postępuje nieroztropnie
Później czuje się okropnie
Nie należy do prymusów
I ma raczej słabe stopnie
Raz, na gimnastycznej Sali
Gdy był apel, wszyscy stali
Jarek nagle zemdlał, upadł
Do szpitala go zabrali
Niech już więcej się nie zdarzy
Tak usłyszał od lekarzy
Abyś na czczo szedł do szkoły
Przyrzekł im to kilka razy
Odkąd rano je śniadania
(wciąż mu je szykuje niania)
Lepiej uczy się i urósł
Zmienił się nie do poznania |
|
Od dziecka jadłem śniadania. Mama nie wypuściła mnie z domu, jeśli nie zjadłem śniadania, nawet kosztem spóźnienia się do szkoły. Dziś, jako dorosły facet nie wyjdę z domu, jeśli nie zjem śniadania. Nie ważne czy to godz 2 w nocy, 6 rano, czy 10. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Szymwas |
2018.04.07; 22:15:54 |
Hm. Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia i przyznam się szczerze, że mam tak, jak Janek. Dwie kawki i do roboty, ale obiady i kolacje aż natto obfite |
roman |
2018.04.07; 19:05:31 |
śniadanie to podstawa, pouczająca bajka + |
Podlasianin |
2018.04.07; 17:09:35 |
Jarek poszedł nareszcie po rozum do głowy. Jeżeli chodzi o Autora, to sam widzisz, co z Ciebie wyrosło - właśnie dlatego, że grzecznie jadłeś śniadania. Pozdrawiam+. |
sylen |
2018.04.07; 16:49:53 |
A ja zawsze byłem niejadkiem, no poza słodkościami i na śniadanie obowiązkowo coś słodkiego z mocną kawą. Bardzo ładna bajka. :) Plus |
sky_ |
2018.04.07; 16:16:30 |
Fajny |
|
|