|
Janusz
Janusz |
żył pełną piersią, a miarą oddechu były
zdobycze w postaci kobiet. odliczał je
od pierwszej do setnej. zawsze był dobry
z matematyki. samochody. firma. znajomości.
wszystko w zasięgu przystojnej ręki za cenę
czarującego uśmiechu. samospełnienie. ciągle
nienasycone zweryfikował możliwościami
czas. materia przestała nadążać za duchem.
kobiety ślepły na widok wyliniałego blichtru.
piotrkowska przestała witać. zabrał sto pierwszą
kobietę. zamknęli się w świecie gdzie rano budziły
ptaki zamiast czerwonej własności MPK. skazali
drób na dożywocie. uszczęśliwili wiatrem psa.
adoptowali parę kotów. daleko od betonowego
szczęścia jeszcze dalej od kawiarnianego bełkotu.
za to blisko rzeki gdzie można topić dawne błędy.
***
zatrzymał się. poprawił okulary. pokręconym gestem
ręki zakreślił przestrzeń. skrzywił się czy uśmiechnął
do psa. powiedział czy pomyślał. skazać się chciałem
na banicję, za jakie grzechy trafiłem do nieba?
2010.02.21 |
|
ludziom |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Saga |
2013.05.01; 23:02:48 |
Wiem, wiem konserwator. Ale jeszcze sama nie potrafie zdecydowac. Ciagle go czytam po "januszowemu";P |
Saga |
2013.05.01; 22:27:47 |
napisalam kilometrowy komentarz i ... mi wcielo:( Chyba dlategp, ze taki dlugi;)
Wiec teraz krotko.
Grafo nie oddalabym tego komentarza za wszystkie gwiazdki. Nawet te na niebie:)
Wszystkim dziekuje serdecznie za odwiedziny:) |
Gladius |
2013.04.30; 19:07:43 |
Przekonująco... Pozdrawiam+ |
Markus55 |
2013.04.30; 15:29:31 |
O kimś kto żył pełną piersią -pewnie byli kiedyś tacy ludzie-+wiersz trafia do mnie-+pozdr:) |
Saga |
2013.04.30; 13:33:31 |
Dziewczyny, to 50 lat z czyjegos zycia. Da sie krocej?;) |
|
|