|
Jak zwykle ?
Jak zwykle ? |
Życie miłość jedną daje
A ona niszczyć nie przestaję
Chodźmy razem nad urwisko
Skoczymy i starcimy wszystko
Bo po co iść tą drogą dalej
Lepiej wódki sobie nalej
Zpijemy nasze smutki
Nie będzie szkoda wódki
I życie znów ma sens przez jeden dzień
A potem wszystko co piękne znika jak cień
I już wiesz że serce posiadałeś
Skoro krwawiące jej oddałeś
Jeba* to co mówili twoji przyjaciele
Najeb się i obudź w niedzielę
prawie swoje ideały straciłem
Lecz tego nie zrobiłem
Bo ona nie chciała
Innego kochała
I mimo tego wszystkiego ja się nie poddaje
Pić nie zacznę i walczyć nie przestaję
Lecz w sumie po co i czemu
Oddaje się temu marzeniu
Skoro i tak z tego nic nie będzie
A mógłbym bić się o nią wszędzie
ale patrzcie na moje słowa
Nie w życiu ważne to co mówi głowa
Lecz to co czuję serce twoje
I musisz stoczyć najcięższe boję
Nawet jeżeli nie widzisz nadzieji
I koledzy nawet jej nie mieli
To Walcz aż NIE powie ona
Tak dla ciebie wymarzona
I wtedy musisz serce swoje zabić
Albo myśli swoje zapić
I ten to dopiero zrozumie
Co wtedy przestać pić umie
I powiedzieć sobie :
" źle ja robię"
I skończyć i żyć dalej
Tak może ktoś umie a ty mi wódki nalej |
|
Serce nie sługa
Zapić się go uda ? |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|