|
Jak to się kiedyś prało-z cyklu klapka wspomnień
Jak to się kiedyś prało-z cyklu klapka wspomnień |
nieodłączna z balią tara
z kotła wciąż buchała para
a w nim pościel ścierki lniane
jak zacierki gotowane
trochę tu humoru wniosłam
pranie rzecz nie była prosta
trzeba było wiele trudu
aby żyło się bez brudu
gdzie tam proszki odplamiacze
ludzie żyli lecz inaczej
stosowano ług do prania
i kijankę do stukania
a gdy weszło mydło tanie
dużo lżejsze było pranie
taka zwykła szara kostka
a ile radości wniosła
L.Mróz-Cieślik |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Barbusia |
2013.08.20; 18:39:58 |
Dawne czasy... Moja babcia wszystkie białe rzeczy gotowała w kotle, bo wtedy były bawełniane. Kiedyś zdarzyło się, że moja mama kupiła dla taty "postępowe" kalesony ze sztucznym dodatkiem. Cóż, tata pozbył się tej części garderoby ;) + |
HKH |
2013.08.20; 17:25:58 |
+ |
Bou-lip-seleka |
2013.08.20; 15:55:52 |
drzewiej to nad wodą wybijano brud z rozumu czyli z prania ;-)
fajny wierszyk
++++++++++++ |
Super-Tango |
2013.08.20; 15:34:22 |
Dobry, ciekawy: z życia wzięty wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
GAJA |
2013.08.20; 15:02:08 |
hahaha fajnie :)))) |
|
|