|
Istnieć
Istnieć |
Widzieć w pierwszym Słońca blasku
uśmiech Boga w lustrze wody,
kiedy golę się o brzasku
nad strumykiem, ja - wciąż młody.
Za dnia kroczyć wzdłuż strumienia,
pod prąd, w górę, aż do źródeł,
idąc boso po kamieniach,
by utwardzać tak stóp skórę.
Mijać sarny i motyle,
słyszeć echo lasu śpiewu.
Być odważnym już na tyle,
by się nie bać losu gniewu.
A wieczorem się położyć
na gór szczycie pod gwiazdami
i tak właśnie uczyć się żyć,
jakby gwiazdy były nami.
Witold Tylkowski |
|
https://www.1000ideas.ru/upload/medialibrary/055/SiennaMorris029.jpg |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
lucja.haluch |
2020.08.27; 22:57:33 |
Podoba się...Plus+
Pozdrawiam cieplutko... |
zenobia888 |
2020.08.27; 22:15:39 |
Jak Ryszard Rynkowski :)
Pozdrawiam + |
Barbusia |
2020.08.27; 22:00:41 |
Wiersz pełen optymizmu. Podoba się :) |
Litawor |
2020.08.27; 13:56:29 |
Dobry wiersz Witoldzie :) + |
wigor |
2020.08.27; 11:04:01 |
Podoba mi się Twój wiersz. Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
Wojciech M |
2020.08.27; 09:44:00 |
Ech, być znowu młodym i poznawać świat
Dobrego dnia |
Noami |
2020.08.27; 08:52:54 |
Ładny, plastyczny wiersz. + |
niteczka |
2020.08.27; 07:34:37 |
Brać życie pełnymi garściami - o tak
Pozdrawiam nadmorsko :) |
|
|