|
inne.
inne. |
kwiecień, z nerwami.
noce są już inne, przypominają prześwietlony film. odkąd w oczach wyrósł ci niepokój, wolę nie patrzeć w nie; zjadają światło. coraz bardziej
jestem podobna do ciebie, spływam wzdłuż kręgosłupa, bez skrupułów. nie wiem, może miałam być pokutą, jednym z plusów dla boga. coraz mniej
w nas ciepłych miejsc, zalewa mnie niedokrwistość, jesteś dygotaniem. fioletem kradnę słowa, chcę więcej
i więcej ciebie, wiesz? powinnaś wiedzieć. w końcu
to ty rozbiłaś. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Pan Tharei |
2010.04.12; 11:08:47 |
Doskonały wiersz, choć kontekst muszę dopisywać na własną rękę. Może dlatego tak zaciekawia:) + |
Siwy |
2010.04.12; 10:50:39 |
+ |
Venus |
2010.04.12; 09:33:09 |
bdb... |
|
|