|
Inna
Inna |
Wolę postrzępione filiżanki
a w nich bardzo słodką kawę
taką aż z słodyczy wykręca
wolę woń lawendy i róż bukiety
co ranka w me włosy wplatane
wolę ten stary gramofon
który wydobywa dźwięki saksofonu
wino lubię
ale to każda kobieta je pochłania
I wolę ten stary model
Chevroleta Impali
z 67
Nie pragnę szampana
kosztowności wiele
Pragnę by ktoś zabrał na dziewicze pole
wylewając tą słodką kawę
z mej ulubionej filiżanki
Patrząc mi w oczy w rytm zmysłowego saksofonu
Chyba pomyliłam epoki
Bo do naszej się nie nadaje |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Maksym |
2017.07.21; 13:43:37 |
... nie jesteś inna, jesteś całkiem normalna - należy korzystać z życia, a nie mylić epoki (dla idei) ... |
|
|