|
inklinacja Oli
inklinacja Oli |
Zimno mi, chociaż tak mocno
obejmujesz w nadgarstkach.
Sufit trzeszczy i spada,
w wannie pełno starych żyletek.
Pamiętasz?
Zakładałam szpilki.
Czerwone jak Ferrari, tylko one
wcale nie unosiły.
Podobnie koronkowe majtki,
nie uczyniły kobietą.
Jak zielono.
Mamo, mamo,
znowu "rozpłakujesz" się na progu.
Zawsze wtedy, gdy on pachnie
ciocią Basią i papierosami.
Mamo,
pomalujmy się dzisiaj,
żeby babcia nie widziała twojej
kolorowej buzi.
Jesteś taka śliczna mamo.
Mamo,
Mamusiu. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
HotBoobs |
2014.06.25; 20:52:55 |
Dziękuję . :) |
HotBoobs |
2014.06.25; 18:33:19 |
ojtamajtam, niechcący chyba dziś wyszło ;) dziękuję! :) |
HotBoobs |
2014.06.25; 18:09:01 |
robi się :) |
Małgorzata Błońska |
2014.06.25; 18:07:43 |
po " buzi" też bez znaku zapytania.
dobrze. bardzo dobrze. |
TESSA |
2014.06.25; 18:05:32 |
jestem, jestem i nie zamierzam znikać:) |
HotBoobs |
2014.06.25; 18:02:52 |
dziękuję Małgoś poprawiłam, czy dobrze? Tessiu, dzięki, że jesteś :) |
TESSA |
2014.06.25; 17:59:22 |
Pati:)...zgadzam się z Małgorzatą, b.lubię Twoje wiersze:))) |
Małgorzata Błońska |
2014.06.25; 17:55:37 |
cztery pierwsze wersy - idealne.
dziś tylko drobny retusz: pozbądź się wielokropka, "On" daj z małej litery( i tak wiadomo o kogo chodzi) i te trzy znaki zapytania też bym usunęła. a poza tym - wiersz :)
i żeby było jasne- ja się nie znam, wszystkie uwagi daję na "czuja" :) |
|
|