|
...i jak nie kochać wiatr...
...i jak nie kochać wiatr... |
tak na jedno spojrzenie
z odlotowej miłości
roztarganym być
niczym huragan
włos najeżył
dreszcz zostawił
jak drapieżny zwierz
w upojnym doznaniu
zbyt błogich ekstazach
rozanielony byłem
w upojnych doznaniach ... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2017.02.22; 20:44:02 |
w:) dziękuję IKSINSKI jak też ciebie pozdrawiam i słoneczny:) przesyłam:)
widać + mało znaczą przy czym widać innych się pod nie podlizywaniew:)
niczym we Włoszech 'PANDA' a może piątala w:):) |
|
|