|
Historia banalna
Historia banalna |
Historia banalna, znana, jak świat stara:
o słonecznym dzionku, dziewczynie, chłopaku
(nie będę ukrywał, że to była para),
a otchłań czyhała w kwitnącym rzepaku.
Idą ludzie w głębię tej srebrzystej chmury,
twarze ich radosne, rączka rączkę trzyma...
Wnet chłód im owiewa podskoczne figury,
a drażniący popiół sadze w gardła wżyna.
Kaszel ich bezradny smoły z płuc nie zrzuci,
głuche krzyki stłumią story kruczoczarne,
topór popielaty szarpnięciem ukróci
więzi, które miały być nierozerwalne.
Wynurzą się z wolna ludzie z tej otchłani,
lecz osobno pan już i osobno pani
i będzie bezczelne grzało z nieboskłonu
słońce, co niespiesznie zbliża się do domu... |
|
parom, które nie przetrwały próby czasu |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wie.rut |
2012.04.30; 19:59:32 |
Wiersz bdb!
:)+++ |
Saga |
2012.04.30; 18:48:19 |
Gaja, Tanga nie da się podrobić. Taki Geniusz można tylko nieudolnie naśladować:P
I dlatego powyzszy wiersz to wiersz:) |
Duszka |
2012.04.30; 18:00:15 |
"Wynurzą się z wolna... "... :)))) |
jakazik |
2012.04.30; 17:50:12 |
Samo życie... wiersz bdb (+) |
Consolida |
2012.04.30; 17:02:14 |
..nie wierze w to ze wszystko juz bylo..
wiersz swietny...+++++++++) |
In dubio pro reo |
2012.04.30; 16:42:53 |
Nie sugerowałem się nikim, wiersz jest mojego autorstwa. |
GAJA |
2012.04.30; 16:34:09 |
Dałabym głowę ,że to dzieło Tanga :))))))+ |
|
|