|
Hej kochaneczko
Hej kochaneczko |
Dla ciebie to robię
A ty nic
Dla ciebie się maluję i pudruje
A ty znowu nic
Rzucę się w ramiona
Teraz patrz i cierp jaka jestem spragniona
Jest mi ciężko z tobą
Ma ty piękno góraleczko
Dziką bestie ująłem za rękę
Krzyknąłem jej do ucha
Uspokój się żono szalona
Ja też pragnę czułości
Daj spokój kocham cię kochana
Lecz wieczorem naszła mnie ochota
Na zimne piwko dla duszy ochłoda
Nie dam za wygraną
Myśli żona zagłodzona miłością
Chcę być twoją uprowadzoną
Do łóżka się przywiąże
Na policje kochany zadzwonię
W net przyjechali uwięzioną odratowali
Mężowi szeptali na ucho :Takiej tygrysicy
nawet sam Bóg nie poskromi
Obyście panowie nie mieli racje
Bom już seksem zmęczony
Ale oddany a nie zawsze głodny
Teraz pisze list miłosny
Poczekaj na mnie jestem za granicą
Kupię ci strój ekstra seksowny
Za miesiąc może trzy wrócę spragniony
Bom jest od zawsze zakochany ... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Jan z Czerniewic |
2015.08.21; 14:43:10 |
Wracaj do tych hal zielonych i do góralki spragnionej! :) |
TESSA |
2015.08.21; 07:45:47 |
ło matko:), a na cóż góraleczce taki gamoń? |
|
|