|
gwóźdź
gwóźdź |
Zarabiam w Niemczech jako elektryk,
w Berlinie pracę mam na budowie,
wczoraj gwóźdź w deskę młotkiem przybyłem,
ale, niech on wam o tym opowie.
"Gdy się zbudziłem w sześćsetnym roku
przed urodzeniem Pana Jezusa,
w kornwalskiej puszczy leżałem w ziemi,
nagle poczułem że coś się rusza.
Górnik brytyjski wziął mnie do domu
chociaż to była daleka droga
i wykuł że mnie ostrą siekierę,
co niejednego zabiła wroga.
Ale złe fatum wciąż mnie ścigało
bowiem wojownik który mnie dźwigał,
ranny po bitwie uszedł do lasu
i tam już śmierci się nie wymigał.
Pięćset lat później znalazł mnie bogacz
co wraz z rodziną mieszkał w kasztelu,
kazał mnie przekuć w bronę do gleby
więc korzystało z mych usług wielu.
Gdy wreszcie Klaudiusz w czterdziestym trzecim
przełamał sprytem brytów obronę
jako łup zabrał mnie pewien żołnierz
by w Rzymie żonie pokazać bronę.
Stamtąd zaś kupiec wziął mnie do Galii
bo miałem inne już przeznaczenie,
to było w trzysta dziesiątym roku
gdy dla kościoła stal była w cenie.
Wykuli że mnie kielichy mszalne
co tysiąc pięćset lat im służyły
aż Napoleon je sobie zabrał
bo nawet mnichom wypruwał żyły.
Więc mnie przekuto w broń dla żołnierzy
i powiew wojny mnie znów otoczył,
byłem bagnetem u grenadierów
gdy Napoleon na Moskwę kroczył,
Lecz porzucony w chwili ucieczki
leżałem w śniegu lat ponad dwieście,
ze śniegu podniósł mnie pewien hutnik
co czołgi robił w rosyjskim mieście.
W tysiąc dziewięćset czterdziestym piątym
jako czołg ruski byłem w Berlinie
i tam zostałem na długie lata
po wysadzeniu na zwykłej minie.
A tydzień temu byłem w stalowni,
tam bardzo lubią rzeczy stalowe
a dziś ci zadam jedno pytanie,
dlaczego bijesz mnie młotkiem w głowę ?"
Wczoraj dostałem nowiutkie gwoździe,
"nowiutkie" mówią - tak jest w teorii
bo jeden właśnie wam opowiedział
kawałek swojej długiej historii.
Więc wbiłem wczoraj gwóźdź na budowie,
teraz zacząłem się zastanawiać
komu w przyszłości, za lat tysiące,
będzie historię swą opowiadać. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
ikcesok |
2019.11.29; 23:20:06 |
Jestem pod dużym wrażeniem całej konstrukcji wiersza jak i historii w niej zawartej... Zabieram do ulubionych bo to
niesamowite jest.... Dzięki + |
niteczka |
2019.11.29; 22:35:26 |
Jesteś niesamowity
Zatrzymał mnie ten twój gwóźdź
Świetnie
Pozdrawiam nadmorsko :) |
Albina |
2019.11.29; 21:43:38 |
O zwykłym gwoździu, niezwykły wiersz +++++
Pozdrawiam Marcinie :) |
kosta.woj |
2019.11.29; 21:25:34 |
bo to był gwóźdź programowy wiersza
fajne to było i ciekawie przez wieki wiedzione |
roman |
2019.11.29; 20:11:17 |
Jeszcze długie życie przed nim. Swoją drogą jak fascynująca jest historia życia takiego zdawałoby się niepozornego gwóździa + |
Litawor |
2019.11.29; 17:35:21 |
Zaciekawiłeś mnie tą opowieścią
Pozdrawiam + |
Stan21 |
2019.11.29; 16:44:53 |
W przyszłości może promem kosmicznym trafi na inna planetę. Świetna opowieść o losach kawałka żelaza / obecnie gwoździa /. Pozdrawiam. + |
Wojciech M |
2019.11.29; 16:41:16 |
Jesteś wielki, o zwykłej rzeczy niemal epopeję stworzyłeś
Fajnego wieczoru +++ |
Witold |
2019.11.29; 15:46:44 |
Nam! No, ja bardzo proszę. + |
anuszka62 |
2019.11.29; 14:23:27 |
Uwielbiam Ciebie czytać...
Pozdrawiam serdecznie z dużym Plusem + |
Szymwas |
2019.11.29; 12:42:27 |
A tydzień temu byłem w stalowni,
tam bardzo lubią rzeczy stalowe
a dziś ci zadam jedno pytanie,
dlaczego bijesz mnie młotkiem w głowę ?"
Działasz na wyobraźnię
się uśmiałem niepomiernie
Pozdrawiam serdecznie :D |
Kama |
2019.11.29; 12:28:51 |
:)+++ |
adambielicz |
2019.11.29; 11:35:04 |
tako i my zrodzeni z gwiazd |
wigor |
2019.11.29; 11:32:24 |
https://img6.dmty.pl//uploads/201204/1333354567_by_felipe1993_600.jpg
Niesamowita jest ta historia gwoździa. Wiersz miodzio. Pozdrawiam serdecznie ;-) +
Uśmiech:
https://i.pinimg.com/originals/d1/9c/f0/d19cf0b3d7f021013fcf98c42a894eac.jpg |
TESSA |
2019.11.29; 11:29:52 |
suuuper :) masz wyobraźnie i wiedzę... |
|
|