|
Grudniowy obiad
Grudniowy obiad |
w barze przy rynku
osiem planet stolików
osiem pochylonych cieni
oczy zapadłe w przeszłość
omiatają przezroczyste
twarze sąsiadów
bezzębne szczęki
przeżuwają w ciszy
ostygłe dania
samotność zamarła
na orbicie szklanki
z kompotem
jutro nikt tu nie przyjdzie
bar nieczynny
Wigilia |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
roman |
2012.11.28; 14:22:26 |
smutna rzeczywistość, niestety , + |
jakazik |
2012.11.28; 11:31:40 |
Coraz bliżej ten dzień PLUS (+) |
wie.rut |
2012.11.28; 06:05:56 |
Wstrząsający wiersz.
:)+++ |
dawny brunet |
2012.11.28; 00:29:39 |
Lepiej nie komentowac aby nie obrazic tych co siedza w barze ++++ |
HKH |
2012.11.28; 00:07:11 |
+ |
|
|