|
GRANICA
GRANICA |
Naród od narodu
Państwo od państwa
Oddzielała broniąc
Od formy poddaństwa.
Kraj młody mieli
Wcześniej wyzwolony
Niejedną wojną
Jednak doświadczony.
Wnet flagę wolności
Gość podważyć raczył
Z wojskiem, artylerią
Na granicy rozkraczył.
Jak zawsze w kłamstwo
Jego twarz odziana
Była wizytówką
Znanego już tyrana.
Odtworzyć co byłe
Sobie postanowił
Wcześniej to sługusów
Sobie przysposobił
A w świat kłamstwo tylko
Puszczać sobie raczył
Kraj suwerenny
Jemu nic nie znaczył.
Duch mocarza właśnie
Nim zawsze kierował
Po swojemu znowu
Świat teraz porządkował.
Cel on miał inny
Nie łączyć a dzielić
To inni jednak
Zaczęli się weselić
Bowiem ruch oporu
Na ziemi obudził
Ton jego stary
Prawdę znów obudził.
Choć nie brak sługusów
Wtem się sprzeciwili
Pod górkę i jemu
W końcu też zrobili
Dziś traci swe pole
Swe polityczne pole
Wciaż sankcji od groma
Leży też na stole.
Na czas więc się zdaje
By znów dominować
Nie-aby słuchać
Lecz aby dyktować.
Tak spokój zakopał
Od lat pielęgnowany
Tak światu nagle został
Ton nowy nadany. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
lucja.haluch |
2022.02.23; 22:21:11 |
To potwór... Plus+
Pozdrawiam serdecznie... |
JNaszko |
2022.02.23; 17:28:51 |
Tak bywa
Jurek+++++ |
110101011 |
2022.02.23; 09:33:24 |
To straszne, i co ten człowiek myśli. |
andrew |
2022.02.23; 08:54:34 |
, + |
wiewióra |
2022.02.23; 08:25:51 |
Car rządzi , wszyscy Mu się kłaniają a On robi co chce .Kto bogatemu zabroni??? |
kaja-maja |
2022.02.23; 06:54:35 |
do złego jak dobrego czasami wystarczy jedna osoboba by do zmowy pociągnąć |
|
|