|
Gienek odpłynął
Gienek odpłynął |
Woda wciąż płynie w kranach strumieniem
Gienek z Hadesem zabrał się łodzią
miasto zalane łzawym cierpieniem
bólu powodzią
w świętej Jadwidze nadziei szukał
rekolekcjami czyścił sumienie
w konfesjonale ksiądz mu zapukał
ostatnie tchnienie
Pan pewnie czekał na Gienia w niebie
miastu zostały ścieki pamięci
nie zapomnimy tu nigdy Ciebie
na twoją wodę czekają święci
Drogiemu koledze Eugeniuszowi Kończykowi
Prezesowi Przedsiębiorstwa Wodociągów i
Kanalizacji który zmarł wczoraj w pracy
z głębokim żalem ostatnie słowa
globus |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
GAJA |
2012.03.31; 15:32:03 |
niech mu ziemia lekką będzie ...................... + |
Barbusia |
2012.03.31; 13:23:55 |
Słowa pożegnania pełne ciepła... |
norka |
2012.03.31; 11:00:58 |
Bardzo mi przykro:)Pozdrawiam:) |
ali |
2012.03.31; 10:57:34 |
:):)+ |
Duszka |
2012.03.31; 10:19:08 |
Ciepłe i piękne - dla kolegi - słowa pożegnania,
pamięć o Nim w wierszu pozostanie. |
kaska1967-67 |
2012.03.31; 09:40:27 |
:)+
widać dobry był z niego chłop... |
wie.rut |
2012.03.31; 03:14:33 |
Kondolencje ....
++++ |
|
|