|
Gdy następuje noc...
Gdy następuje noc... |
Ciemność, dookoła cisza...
Ciepło, na gwiazdy spoglądam.
Zamykam powieki, myśli krążą,
Widzę, twarz jedyną ukochaną...
Zagłębiam się w mruczenie,
schodząc coraz niżej po drabinie...
Twoje ciało zaznaczam ciepłem,
bo drogę do rubinów znaleźć chcę.
Rodzynki ocierają szeptem,
muskając rozkosznym cieniem.
Gdy zasiadam na tronie,
drżeniem światła nie spocznę...
Muszelka z cudownym ślimakiem,
wypełnia się pikantym smakiem...
Wołam, Ciebie we śnie;
nie, no...znów zgwałciłam kołdrę...
K.C.
Napisany w czerwcu dla chłopaka,który jest już byłym. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
grazyna |
2010.07.21; 13:39:48 |
z kołdrą, sory, G. |
grazyna |
2010.07.21; 10:30:29 |
za erotyk i to z kłdrą ..., punkt + pozdr. G. |
kaja-maja |
2010.07.21; 00:12:55 |
niezły erotyk:) dobrze że ja spię bez niej:)...+ |
|
|