|
GASNąCY PłOMYK
GASNąCY PłOMYK |
Pewnego dnia odejdziesz,
Powoli i cicho
Jak fala ...
Owiany tajemnicą
Zamkniesz oczy,
Ze spokojem zaśniesz;
Nie będziesz krzyczeć
Rozkosz odbierze Ci głos,
Zamilkniesz na zawsze
Jak kamień ...
Pamiątką po Tobie
Zostanie tylko
Stara fotografia i pamiętnik
Spisanych dni
... No i może sny.
Pewnego dnia odejdziesz,
I jak Świeca
- Zgaśniesz
Tylko, że na zawsze ... |
|
tacie... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
EnigmatycznyDuszek |
2008.02.04; 22:40:38 |
ech.... zawsze sie wzruszam.... gdy czytam wiersz o ojcach.... szczegolnie gdy widze ze ktoś inny miał go mógł liczyć na niego... u mnie też sie znalazły wiersze o ojcu ale ja tak pięknie nie umiem o nim pisać z taką miłością...... |
Mena |
2008.01.14; 16:43:27 |
Bardzo mi się podoba ten wiersz, chociaż kocham rymy, chyba zmienię zdanie :) |
|
|