|
Gardzę tobą więc...
Gardzę tobą więc... |
/zabijam szafirowe spojrzenie
wbijając w duszę gwoździe zapomnienia/
płoną krzyże słów bez pokrycia
myślisz że bóg cie wysłucha?
upodlona miłość pląsa w deszczu
szukając ukojenia w innych ramionach
oby one dały to czego szukasz
zaszyłam usta obojętnością
sercem zalanym obrzydzeniem
smutek przekułam w gniew
budzę się z głębokiego otępienia
wewnętrzny demon zgłodniał
krwawe żniwa czas rozpocząć |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Assasin F. |
2018.04.15; 11:37:16 |
Prawdę pisząc...mam to gdzieś :) |
kosta.woj |
2018.04.15; 10:09:07 |
Bój się boga dziecko drogie on ci się że strachu obwiesi i będzie cię straszył dniami bo w nocy wlezie ci od kordłę i obeżrepaznokcie u nogi lewej |
|
|