|
flirt(owanie)
flirt(owanie) |
Wstał dzień po nocy, nie samotnej, pora
dziś od nowa zacząć zabawę, mały casting.
Pan z brzuchem w rozmiarze xxl,może
tylko w snach mnie zdobyć.
Ten co zapomniał dziś o porannym goleniu,
niech nawet nie próbuje skraść powitalnego
całusa, nie lubię gdy się mnie drapie.
Przystojniak z trudnością posługiwania
się ojczystym językiem, niech idzie, ale
na kursy, a nie do mnie smali cholewki.
Mąż swojej żony, nawet na kilometr ode mnie
nie ma szans, na zakupy w tym samym
sklepie, ja stoję po pończochy, a on za
rogiem, kupuje mleko i bułeczki.
No i czas wybrać jednodniowy ideał,
szaleństwo, taniec, i malunki na jego
wysportowanym ciele przekonały mnie,
by wieczór spędzić gdzieś po za codziennością,
w jego silnych ramionach. |
|
;) |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
thanatos |
2010.08.27; 18:18:33 |
:) Ktoś kiedyś powiedział że jesteś nierówna, masz wzloty i upadki... Uwielbiam te wzloty bo pozwalają one spojrzeć na świat z zaskakującej perspektywy ;)
A teraz lecę się ogolić, może będę miał szanse na chociaż jeden wieczór zanim też będę musiał biegać po to mleko i bułeczki ;) |
|
|