Fantasmagoria

Fantasmagoria Gdy światek był taki mały krowy na nocnik siadały lis grzał swe łapy w kurniku człowiek chodził otępiały gdy otwarły nam się bramy krowy żyją w wyższych sferach kot tłusty nie łapie myszy obrósł sadłem ledwie dyszy zbratał się z chytrym lisem na srebrnych wieżach kręcą lody ośmiorniczki już nie modne teraz kawior żrą swobodnie z eteru rynsztok plwociny szerokim strumieniem płynie rydze trzymają się ostro podlane szambem wciąż rosną człek nadal jest ogłupiany Bajkowy świat kukiełek

Napisz do autora « poprzedni ( 550 / 784) następny » Boreas dodany: 2020-12-15, 23:14:02 typ: bajka wyświetleń (110) głosuj (8)

joanna53	2020.12.16; 18:53:03
Żyjemy w trudnych czasach, gdzie wszystko inaczej wygląda, co niektórzy się rozpanoszyli, nawet koty nie chcą łapać myszy, znam to ze swojego podwórka, świetnie uchwyciłeś klimat wiersza, pozdrawiam serdecznie:)+

wiewióra	2020.12.16; 10:07:21
Jaki jest świat każdy widzi ,ale ten rynsztok poraża ,ostatnie w..ć schody to juz prawdziwa żenada .

Polak patriota	2020.12.16; 09:59:07
z eteru rynsztok plwociny szerokim strumieniem płynie Widocznie komuś na tym zależy aby życie nie było bajką pozdrawiam

Albina	2020.12.16; 07:29:18
Rozczarowanie rzeczywistością....dobry wiersz+++ Miłego dnia Ci życzę :) :)

Konik polny	2020.12.16; 00:13:00
Fajne! Pozdrawiam Serdecznie!

Gabrys	2020.12.15; 23:26:40
pozdrawiam +

zygzyg	2020.12.15; 23:25:01
Doskonale podsumowana czas dzisiejszy Pozdrawiam +