|
eus deus kosmateus
eus deus kosmateus |
kiedyś usidliłem słów kilka
lecz wystarczyła chwilka
by poetessa* zza miedzy
korzystając z mojej niewiedzy
wzięła je jak swoje
w wierszy własnych podwoje
i próżno czyjeś żale
ona nie przyzna się wcale
gdyż racja jest po jej stronie
bo kto poetce zabroni
wymowna jak lekcja anatomii dra Tulpa
oszwabiono mnie – mea maxima culpa.
--------------------------------------------
*poetessa daw. «poetka»" (za Słownikiem języka polskiego")
Nie kojarzyć z użytkownikiem o nicku TESSA, bo to osoba uczciwa i poza wszelkim podejrzeniem. |
|
Sprostowanie dodano, gdyż doszły słuchy, że co niektórzy użycie przestarzałego zwrotu biorą za aluzję... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2018.06.02; 10:04:03 |
powiem tak: przychodząc na portal poetycki spodziewałam się ludzi empatycznych, pełnych wrażliwości / zwłaszcza na drugiego człowieka /. o święta naiwności! na szczęście nie wszyscy zajmują się ciemnymi sprawami, a już z pewnością nie autor owego utworu. krótko i za słowami starego przysłowia: 'uderz w stół, a nożyce się odezwą'. mój wniosek: jeśli chcesz, aby cię nazwać poetą / nieważne jakiego kalibru /, bądź najzwyczajniej w świecie uczciwym Człowiekiem! bo człowiek brzmi dumnie, czyż nie? tak! i dlatego kłaniam się Autorze Twojej wrażliwości i na koniec powiem krótko: popatrzmy na siebie poprzez pryzmat spojrzeń innych...autor patrzy bez wstydu, komentujący bez wstydu / czy wszyscy? / i ja bez :)
po-TESSA |
marguerite |
2018.06.01; 23:03:03 |
Paragrafy?
Stalking? A co się stało? Kto jest nękany?
Za plecami?
To śmieszne.
Od kiedy zabawa słowem podpada pod KK? Niczyje dobra nie zostały naruszone, wobec tego nie widzę powodu, ani uzasadnienia dla umieszczania
pod satyrą takich komentarzy jak to poczynił user o niku Anana.
Chyba że ma to czemuś służyć.
W takim razie ja też krótko.
Jeśli chodzi o paragrafy to pewnie jeszcze niejeden by się znalazł.
Jak choćby Art.23.KC (pominięty,a szkoda) mówiący wyraźnie co pozostaje pod ochroną prawa cywilnego. Tu nacisk kładę przede wszystkim na tajemnicę korespondencji i twórczość artystyczną.
O Artykule 212. KK wypowiedział się autor.
Stalking? No o tym to ja bym mogła książkę napisać. Mam obszerną wiedzę w temacie. TO BYŁ STALKING!
Za plecami? Czyimi?
Satyra została wstawiona na publicznym forum do czytania, jak każdy inny twór.
Kto chciał to przeczytał, kto nie to nie, nie ma przymusu, więc nie bardzo rozumiem co to znaczy za plecami.
Z przykrością stwierdzam, że autor nadal nie ma spokoju.
Zgodzę się tylko co do dwóch kwestii z Anana, że nie ma anonimowości w sieci (i każdy o zdrowych zmysłach o tym wie) i że user nie jest klonem.
Doskonale wiem kto kryje się pod nikiem, (ową wiedzę posiadłam już dawno)tym niemniej się dziwię, bo to osoba inteligentna z całą pewnością nie do końca w temacie, w wielu tematach.
Okno, też się cieszę, że niektórzy odzyskali wzrok. Lepiej późno, niż wcale.
Boletus, też jestem z Tobą, pamiętaj.
Wiele się odbywało Twoim kosztem, podkreślam wiele, a nigdy nie zareagowałeś negatywnie. Jesteś i byłeś w porządku, a ktoś to wykorzystał, nie potrafił zrozumieć, przykre:(
Już nie wspomnę o tym, jak mi się oberwało, ech...szkoda gadać, ale co tam ja, taki NIKT!
3m się autorze, moje wsparcie masz. |
okno |
2018.06.01; 14:44:24 |
Przyzwoita satyra. Szkoda, że prawdziwa.
Boletus czytam twoje ostatnie teksty i serce mi pęka, bo nie umiem ci inaczej pomóc, a każdy ma swoje granice wytrzymałości.
Powinieneś pamiętać, że nie ma tego złego... bo przynajmniej coraz więcej ludzi otworzyło oczy i wiedzą z kim mają do czynienia.
Kradzieże nie idą w zapomnienie, szkoda tylko, że twoim kosztem.
Przykro mi.
Jestem z tobą.
Ps. Nie przejmuj się jakimiś kontami które nie są w stanie się z imienia i nazwiska przedstawić. |
boletus |
2018.05.31; 20:04:08 |
Czyje dobra osobiste zostały naruszone i w jaki sposób? Konkrety proszę. W innym przypadku poniższy zarzut jest absurdalny a autor owego posuwa się do pomówień (art 212 kk). |
Anana |
2018.05.31; 18:30:08 |
Widzę, że towarzystwo dobrze się bawi. Niskie to i niegodne miejsca, na którym powinno się zajmować sztuką. Powiem krótko. Fakt, że portal nie podlega żadnemu nadzorowi ze strony administracji, nie zwalnia Was z odpowiedzialności za słowo. Nic w Internecie nie ginie, nawet gdy wykasuje się teksty czy komentarze.
Nie będę straszyć paragrafami (bo przecież Wy tylko po cichu i za plecami), ale może warto poczytać o naruszaniu dóbr osobistych (Art. 24. KC) oraz stalkingu - (a to już kodeks karny Art. 190a.) oraz o ciekawych precedensach - tak, w naszym kraju.
Nie mam zamiaru prowadzić tu z Wami dyskusji i wyprzedzając - nie, nie jestem klonem, ktoś po prostu w końcu musi zacząć reagować. |
marguerite |
2018.05.29; 22:31:59 |
Bardzo fajny, na faktach oparty fierszyk, a puenta?
Nic ująć, nic dodać:D
Zatem bij się w pierś autorze;)
"wymowna jak lekcja anatomii dra Tulpa" dobre:D
Co do poetessy, nikt o zdrowych zmysłach nie pomyliłby z Tessą:)
Przeca to dobro, góralsko dusycka. |
wigor |
2018.05.29; 15:29:54 |
https://demotywatory.pl/uploads/201101/1295435705_by_milioner_600.jpg
Być może to była parafraza, czyli wariacja na temat Twojego wiersza. Niestety to wie tylko ona. Pozdrawiam ;-) + |
Podlasianin |
2018.05.29; 14:51:50 |
Culpa i to maxima - nie Twoja, tylko poetessy za miedzy. Pozdrawiam + |
TESSA |
2018.05.29; 14:49:36 |
na całe szczęście poetessa, to nie TESSA :) |
|
|