|
Erwin 1942 Monty
Erwin 1942 Monty |
Miraże pustynnych szańców
zajętych na chwile, płacheć piasku za pluton z poligonu.
Kłamliwe przyrzeczenia bezwzględnego krajobrazu,
(mamiącego czarnym złotem).
Ścieżka rozkazu znaczona krwią,
przez ruchome piaski i pola przekwitłych min.
Pustynny ogród łupin hełmów,
zjadanych przez gąsienice Panter. |
|
27.07.2013 |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Gracchiusz Aureliusz |
2015.05.26; 23:08:27 |
Dziękuje za komentarze bez względu, co skłoniło do ich napisania. |
TESSA |
2015.05.25; 06:58:36 |
wiara w ludzi bywa jak ruchome piaski...a Twój wiersz jest obrazem batalistycznym, ludzkiej chciwości i bezwzględnej głupoty / że o okrucieństwie nie wspomnę /...taaa, bezmyślność potrafi być okrrrutna. co do minety: ćwiczeń nigdy za dużo;) |
Gladiator |
2015.05.24; 23:03:10 |
to ja dodam koment i plussa :)+ |
Gracchiusz Aureliusz |
2015.05.24; 22:44:07 |
A już miałem napisać
„Wychodzi na to, że musze poćwiczyć minetę, bo najwyraźniej nie osiągnąłem odpowiedniego poziomu, brak nawet komę tarza a co mówić o +”
Czyżbym miał odzyskać minimalnie wiarę w ludzi”?” |
|
|