|
Epitafium
Epitafium |
Zgarbione wierzby szumią łagodnie
łzami rzewnymi po niej wciąż płaczą
Suną posępne w tym korowodzie
i smutek ziemski cichością karmią
tulą do siebie tę co wraz z nimi
klęczy bezradnie w rzędzie przydrożnym *
i pyta Boga, co dziś ma czynić
z sercem ściśniętym, bezradnym, trwożnym
kiedy została na łez padole
na świecie, który nagle zagasły
majaczą tylko migawki płoche
Matki co dzisiaj z gwiazd na nią patrzy
i milczy będąc żywym wspomnieniem
litanią westchnień w wieczornej ciszy
gdy bóg jedynym jest przyjacielem
co ból rozumie i płacz usłyszy
on co dzień każe trwać przy nadzieii
kurczowo trzymać się jej sukienki
i nieustannie pozwala wierzyć
w Elizium kiedy minie czas ziemski |
|
Tej, co zagasła tak nagle
i tej, co została na świecie
Czymże są ludzkie kłótnie, gdy zagasnąć można tak nieoczekiwanie |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
adambielicz |
2020.02.22; 21:17:14 |
śpieszmy się więc kochać) |
lucja.haluch |
2020.02.22; 15:43:04 |
Pięknie ze wzruszajacym smutkiem, warto być dla siebie dobrymi bo tak szybko znikamy...Plus+
Pozdrawiam serdecznie... |
Stan21 |
2020.02.22; 15:33:38 |
Barwny i wzruszający opis smutku. Pozdrawiam. + |
Pióro Amora |
2020.02.22; 12:13:32 |
Piękny i wzruszający wiersz... Plus
Pozdrawiam |
wigor |
2020.02.22; 10:07:51 |
Wzruszający wiersz. Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
Cichy2017 |
2020.02.22; 09:26:08 |
... Bóg jedynym jest przyjacielem ... i takie przychodzą w życiu chwile, dobrze że wtedy przynajmniej jest On. |
kosta.woj |
2020.02.22; 08:29:56 |
gdym jak co roku nawiedzał Śmiechówek
wieś pod Błędowem położoną nie daleko
na czas wakacji radości i świeże mleko
i smak pierwszych letnich Papierówek
wieś w dolince małej rozłożona u strugi
zwanej Mogielanką na niej młynów parę
kapliczek w polach kilka dla tych co za wiarę
przy nie wielkim wąwozie fragment drogi
porośnięty wierzb szeregiem płaczących
a witki drzew budziły tych wozami jadących
co przysnęli czasem w czas letniej roboty
konie to lubiły bo chroniły od gzów tnących
droga piaskiem miałko bitym wyściełana
gdy w czas suszy żniwnej z wiatrem wyrywana
jak welon za wozem niosła się podrywana
żółta niczym złotem jakimś posypana
takie wakacje miewałem niegdyś |
niteczka |
2020.02.22; 08:04:01 |
zatem trwajmy przy nadziei, z nią zawsze raźniej...
pięknie u Ciebie
pozdrawiam nadmorsko:) |
Wojciech M |
2020.02.22; 07:46:57 |
Piękny i mądry wiersz, pięknie napisany.
Duży plus + |
Ambrozja |
2020.02.22; 07:19:29 |
Czym są ........
i nie odpuszczone winy, przed zaśnięciem.
Pozdrawiam o poranku.
+ |
sylen |
2020.02.22; 07:19:22 |
Pełen miłości do ukochanej matki której już nie ma wiersz.
Choćby nie wiem jak najpiękniejszy wiersz o czymś lub kimś innym ktokolwiek napisał, dla mnie wiersze o matce zawsze są najpiękniejsze i nic tego nie zmieni. :) Plus
Wesołych sobotnich chwilek. O i tyle. :):):)
.. * . _ .
* . * . * (_) *
. |* .. * ..
. * | * ___ . . *
* / |/ /{o,o} .
__ | / /) )* _/_ *
| /,--"-"--- ..
_-----` |(,__,__/__/_ .
|| ..
||| . *
|||
|||
, -=-~' .-^-sowa Zosia też życzy. :) |
|
|