ELIZA

ELIZA Eliza od dawna szukała Boga. Patrzyła w niebo Skryte za firanką Tajemniczych chmur. Znalazła Pulchne, ufne dłonie Małej dziewczynki. W dwudziestej pierwszej Trójcy chromosomów Pospieszali: Dobry Bóg Troskliwy Jezus Opiekuńczy Duch.

Napisz do autora « poprzedni ( 3 / 39) następny » zielonooka dodany: 2013-12-04, 08:31:39 typ: wiara wyświetleń (533) głosuj (7)

zielonooka	2013.12.05; 09:16:37
Grażynko, serdeczne pozdrowienia dla Ciebie i wnusi:) Dziękuję za głebokie komentarze, przemyslenia, refleksje o "Elizie"...

grazyna	2013.12.04; 19:18:14
nie chciałam pisać o niepełnosprawności dziewczynki, bo mam wnuczkę genetyk + z cechami autystycznymi, dlatego napisałam, że jest głęboki, znam wiele takich dzieci, pozdrawiam:)

zielonooka	2013.12.04; 19:10:53
Czyli nie wyrzut raczej, ale wdzięczność, Mary. W każdym razie dziękuję Ci za wnikliwe spostrzeżenia i znajomość genetyki, bez czego ani rusz w tym wierszu...

zielonooka	2013.12.04; 19:08:09
Mary, to dobry trop. Chodzi o dziewczynkę, którą się opiekowałam w ramach wolontariatu-miała zp.Downa. To był dla mnie taki powiew Boga w codziennym zyciu, swoisty dar który przyjęłam.

grazyna	2013.12.04; 19:08:06
głęboki ten wiersz, zatrzymuje:):)+

bluszczyk24	2013.12.04; 13:44:57
Jakoś tak bożonarodzeniowo... :-) Plus+

wie.rut	2013.12.04; 08:54:12
Ciekawy i zatrzymujący wiersz. :)+++