@ dziwna natura

@ dziwna natura dla kaprysu powielane takie same schematy z których rodzi się ból a wylewają złe słowa powrotami gotują smak łez oderwanie od gałęzi bo ludzie poza ramami i przewracają do góry świat on przecież rozdaje dobre uczynki współczucie nie było i nie jest priorytetem tumult zagłuszał urok pór roku nie czujemy zapachu wiosny słońca latem złotej jesieni a zimą płatków śniegu na twarzy wrzawa zastygła pomiędzy wersami zupełnie tak jak modlitwa na ustach drętwa niema opadają wyblakłe promienie nadzieja zamknięta w domu bez nazwy z upragnionym spokojem nie ma siły już na nic tylko czas wie co dalej cisza czy krzyk

Napisz do autora « poprzedni ( 709 / 885) następny » grazyna dodany: 2021-04-29, 11:59:35 typ: inne wyświetleń (146) głosuj (8)

Katarzyna K.	2021.05.04; 12:56:26
Super! Gratulacje udany wiersz Grażynko. plus

Siostrzyczka	2021.04.30; 14:25:48
Grażynko...Twoje uczucia wyrywają spomiędzy słów... Pozdrawiam ciepło :)

zenobia888	2021.04.29; 18:05:13
"cisza to krzyk" Bardzo smutny wiersz Pozdrawiam +

Wsumie_nikt	2021.04.29; 14:22:19
Dużo prawdy. Pozdrawiam. Emilian

joanna53	2021.04.29; 13:06:13
wiersz zatrzymuje, pozdrawiam serdecznie:)+

Wojciech M	2021.04.29; 12:04:58
Powtórzę swój komentarz smutno gorzki wiersz, jak życie Miłego dnia Ci życzę +

Halinka	2021.04.29; 12:03:31
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam +