|
Dziesięć lat później
Dziesięć lat później |
Taki sam księżyc i gwiazdy te same,
chociaż minęła już prawie dekada.
I coś wspomina tamtych nocy granie,
w tamte canzony szepty wiatru składa.
Lecz nie ma śladów po dawnych ogniskach,
w banał się zmienia odegrany dramat.
A jednak w głowie jakiś płomyk błyska,
że przecież jesteś choć już nie ta sama... |
|
F. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2015.04.30; 11:34:40 |
jesteśmy, takie same, tylko obraz się zmienił... |
DeMol |
2015.04.05; 14:40:58 |
Na tamtych miejscach co zarosły zielskiem
czasami jeszcze błysnie jakas iskra,
czasami jakieś wspmnienie zaświeci.
Może schylone nad żarem ogniska
patrzą w płomienie nasze smutne dzieci? |
|
|