|
DYLEMAT
DYLEMAT |
Bogu rabujesz tajne dogmaty,
skarby naturze kradniesz odważnie,
ssaku z rozumem wziętym na raty,
mędrcem ty jesteś, czy może błaznem ?
Księżyc śmiesz deptać żołdaka nogą,
gwiazdom chcesz prawa narzucić własne,
zatrutą Ziemię napawasz trwogą,
mędrcem cię nazwać, czy jednak błaznem ?
Geniusz i błazen , ludzka natura
te dwa kontrasty łączy niezmiennie.
Wiem to, lecz teraz głupoty chmura
sprawia, że cierpnę, strach rośnie we mnie,
bo świat zwariował, wierzcie, nie kłamię,
mędrzec w postaci skrył się Stańczyka,
A błazen.. ? Błazen z durniem pod ramię
w rządach się puszy i w politykach. |
|
Nam |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
forest |
2011.07.16; 18:08:52 |
Brawo !!!!:)+ |
666 |
2011.07.16; 14:48:00 |
BDB +++
pozdrawiam |
AmarantowaLilia |
2011.07.16; 13:46:30 |
Sama prawda o ludzkości - podziwiam za odwagę :) + |
Xymena |
2011.07.16; 12:44:40 |
Ha, typowy komentarz Lectera, co to znaczy jednak przyzwyczajenie, pomyliło Ci się z "poezja.org" , Drogi Kolego, kosz jest tam, a tu go nie ma.
A co do rymów - lubię rymy dokładne i wcale nie zabiegam o to , by się wszystkim podobały.
Ale cieszę się, że zadałeś sobie trud przeczytania wiersza i mam cichą nadzieję, że zrozumiałeś o czym on traktuje. |
rekrut |
2011.07.16; 12:28:12 |
wiersz mądry, ku przstrodze i zastanowieniu się homosapiensom, zoztawiam + |
|
|