|
DWIE MASKI
DWIE MASKI |
Z obojętnością podchodzi do rzeczywistości, a ze zrozumieniem do fikcji. On sam nie wie o czym mówi bo kłamstwa stały się jego prawdą.
Pomagając mu wczoraj czułem się człowiekiem, widząc go dzisiaj czuję się obco.
Jest tak pewny siebie, a ja pełen wątpliwości, stoi w blasku fleszy a ja leżę zmieszany z błotem.
Nie zależy mu na nas i nie może nas sobie odpuścić, nie ma w nim wdzięczności i nie umie przepraszać idzie po trupach do celu.
Jest bez charakteru jak zwykły pajac na sznurku uszyty z nie ludzkich upodobań.
On tego nie widzi ale na pewno się dowie, że droga którą podąża prowadzi pod górkę, że czym wyżej nią się idzie tam bardziej jest stromo, a czym wyżej tym dłużej się leci. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
lucja.haluch |
2018.01.31; 16:35:11 |
Dobry..jak pasuje do naszej rzeczywistości..tacy są i to nie jednostki..
Pozdrawiam z plusem... |
stokrotka55 |
2018.01.31; 12:15:53 |
lub zostaje na szczycie z obrzękiem mózgu; dobrze skrojony wiersz, na miarę; pozdrawiam |
Podlasianin |
2018.01.31; 09:35:35 |
Wujku, wybieram tego przepełnionego wątpliwościami, a ten bufon niech sobie kark skręci :) Świetny wiersz. Pozdrawiam + |
|
|